Bardzo żałuję, że sezon na letnie owoce nie trwa cały rok. Im starsza się robię, tym bardziej mi smakują. Trudno byłoby mi wybrać ulubione, ale czarne porzeczki i maliny z pewnością zdobyłyby miejsce na podium i to właśnie ich użyłam do przygotowania ciasta. Mam nadzieję, że tak jak ja staracie się wykorzystać jagodowo-malinowy sezon jak najlepiej. Ciemnoczerwone owoce to prawdziwa skarbnica antyoksydantów, które hamują procesy starzenia. Mają także działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe i antynowotworowe, a przy tym są przepyszne i mają naprawdę niewiele kalorii! U mnie goszczą we wszystkich koktajlach, owsiankach i... ciastach!
Tym razem moja propozycja to dziecinnie proste kakaowe ciasto z porzeczkami i malinami. Żeby je zrobić wystarczy zblendować wszystkie składniki, przełożyć do formy i wstawić do piekarnika. Smak gorzkiej czekolady wspaniale łączy się z kwaskowatością owoców. Sprawdza się świetnie na śniadanie albo przekąskę. Przygotowuje je się bardzo szybko, a jeszcze szybciej znika z talerza!
Składniki:
- 2 szklanki mąki (ja użyłam 1 pszennej tortowej i 1 orkiszowej)
- 1 dojrzały banan
- 0,5 szklanki oleju rzepakowego
- 0,5 szklanki mleka roślinnego
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego zalanego wrzątkiem
- 0,5 szklanki ksylitolu/cukru
- 2 łyżki gorzkiego kakao
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 szklanki czarnych porzeczek*
- Garść malin*
- 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1 łyżka gęstego mleczka kokosowego
*Możecie użyć innych ulubionych owoców. Jagody, wiśnie i jeżyny również sprawdzą się doskonale :)
Wykonanie:
W dużej misce łączymy mąkę, słodzidło, proszek do pieczenia, kakao, olej, mleko, glutek z siemienia i rozgniecionego banana. Wszystko dokładnie blendujemy, a następnie dodajemy porzeczki (zostawiamy kilka do udekorowania ciasta) i delikatnie mieszamy. Masę przekładamy do formy i pieczemy około 40 minut w 180 stopniach. Kiedy ciasto ostygnie, polewamy gorzką czekoladą rozpuszczoną z łyżką mleczka kokosowego i pozostałymi owocami. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz