Na pewno słyszeliście o chlebku bananowym. Jest pyszny, wilgotny i sycący. Doskonale sprawdza się na śniadanie, a w połączeniu z dżemem i masłem orzechowym to prawdziwe niebo w gębie. Dodatkowo to świetny sposób na wykorzystanie mega dojrzałych bananów, z którymi nie mamy co zrobić :) Tym razem troszkę urozmaiciłam mój podstawowy przepis na chlebek, dodając do niego prażony sezam i garść orzechów włoskich. Ciasto zamiast w keksówce upiekłam w foremkach na muffinki. Smakują tak samo dobrze, a do tego nawet nie trzeba ich kroić! No i piecze się je nieco szybciej...
Składniki (na około 12 muffinek):
- 2 szklanki mąki (ja użyłam pół na pół pszennej i żytniej)
- 0,5 szklanki oleju rzepakowego
- 0,5 szklanki mleka roślinnego
- 0,5 szklanki cukru trzcinowego
- 2 dojrzałe banany
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
- pół tabliczki gorzkiej czekolady
- garść orzechów włoskich
- 4-5 łyżek sezamu
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Mąkę, cukier, siemię lniane i proszek do pieczenia łączymy w dużej misce. Następnie dodajemy rozgniecione widelcem banany, olej i mleko oraz posiekaną czekoladę i orzechy włoskie. Na suchej patelni podprażamy sezam aż ziarenka staną się złociste i dodajemy je do pozostałych składników. Wszystko mieszamy i przekładamy do foremek. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.
Gotowe!
Komentarze
Prześlij komentarz