Październik to miesiąc, który kojarzy mi się z dynią. Dlatego właśnie dynią postanowiłam go powitać. A dokładniej ciastem dyniowym. Robiłam je po raz pierwszy, ale wyszło tak smaczne, że muszę od razu podzielić się z Wami przepisem. Bardzo proste w wykonaniu, zdrowe, delikatne i pożywne. A do tego ten piękny pomarańczowy kolor i zapach cynamonu! Całość idealnie uzupełnia chałwowa polewa, zapewniając niebanalne połączenie smaków.
Jeśli lubicie wilgotne ciasta i jesteście fanami dyni, koniecznie zapamiętajcie ten przepis. Gwarantuję, że go pokochacie!
Składniki:
Na ciasto:
- Ok. 0,5 kg surowej dyni
- 1 szklanka mąki pszennej
- 0,5 szklanki oleju
- 1 szklanka daktyli
- 1/4 szklanki mleka roślinnego
- 3-4 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu lub przyprawy do piernika
Na polewę:
- 100 gramów chałwy
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1 łyżka gęstej części mleczka kokosowego z puszki
Do dekoracji:
Garść posiekanych i uprażonych orzechów włoskich, laskowych lub migdałów.
 |
Wykonanie:
Daktyle moczymy w ciepłej wodzie przez przynajmniej godzinę. Dynię obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, a następnie blendujemy w malakserze razem z daktylami i olejem. Masę przekładamy do dużej miski i dodajemy pozostałe składniki. Całość dokładnie mieszamy. Przekładamy do foremki i pieczemy 40-45 minut w 180 stopniach z termoobiegiem. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia i polewamy polewą :)
Żeby wykonać polewę, wystarczy skruszyć chałwę, dodać olej i mleczko kokosowe i wszystko rozpuścić w mikrofalówce lub rondelku. Następnie dokładnie zamieszać, żeby składniki się połączyły i wystudzić, a potem udekorować nią ciasto.
Kiedy polewa zaczyna tężeć, dekorujemy dowolnymi orzechami i gotowe!
PS. Ciasto jeszcze lepiej smakuje schłodzone!
Komentarze
Prześlij komentarz