Zapiekana owsianka szarlotkowa

Zapiekane owsianki jem na śniadanie regularnie od dawna. Uwielbiam je! To świetny sposób, żeby przy minimalnym nakładzie czasu i wysiłku móc cieszyć się co rano prawie-ciastem. Tak jak w przypadku tradycyjnych, gotowanych owsianek, tak i w tych zapiekanych za każdym razem zmieniam nieco dodatki i eksperymentuję z różnymi kombinacjami. Jednak kolejny już raz przekonałam się, że to, co klasyczne i przetestowane wiele razy, zazwyczaj bywa niezawodne. 

Kwaśne jabłka, cynamon, orzechy włoskie i syrop klonowy to połączenie, które nie znudzi mi się nigdy. Szczególnie teraz, jesienią, mam ochotę dodawać cynamon dosłownie do wszystkiego. Pachnie, rozgrzewa i poprawia humor, a do tego ma właściwości antybakteryjne - w szare, pochmurne dni jak najbardziej wskazany!

Do namoczenia płatków zazwyczaj używam wody, jednak tym razem postawiłam na mleko migdałowe, które jeszcze bardziej podkręciło smak owsianki. Każde inne mleko roślinne też oczywiście sprawdzi się świetnie :)

owsianka szarlotkowa

Składniki:

  • 60-70 gramów płatków owsianych błyskawicznych
  • 1 jabłko
  • Garść orzechów włoskich
  • 1 łyżeczka syropu klonowego
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • Szczypta cynamonu
  • Woda lub mleko roślinne

Wykonanie:

Płatki wsypujemy do naczynia do zapiekania i zalewamy wodą lub mlekiem roślinnym do poziomu płatków i odstawiamy na noc. Rano wystarczy pokroić jabłko w kostkę i posiekać orzechy, a następnie dodać je razem z syropem klonowym i cynamonem do płatków i wszystko wymieszać. Całość posypujemy cukrem trzcinowym (opcjonalnie, ale jeśli tak jak ja lubicie chrupiące, to warto!) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10-15 minut. Dalej śniadanie robi się już samo, a my mamy czas na przykład na poranny prysznic ;) 

Komentarze